RPG
Wiedziałem że tak kurwa będzie Adrian ty nie wiesz co się dzieje na zewnątrz chyba nie dostaniesz punktów doświadczenia za odgrywanie postaci byłeś u medyka!!!
Jako że się rozdzieliliście będę odpisywał wam osobno
Archidus
Razem zapłaciłeś 18 ss (zostało ci 14 zk i 2ss). Wyszedłeś na zewnątrz w poszukiwaniu Drizzt'a, lecz jego już tam nie było.
Offline
Użytkownik
Drizzt
Jak najszybciej oddalam sie do sklepu z bronią zeby sprzedac miecz po czym ide do medyka aby kupic zioła
Ostatnio edytowany przez Andriu Walker (2008-12-19 22:37:37)
Offline
Drizzt
Podbiegłeś do najbliższego kowala, niestety jest późny wieczór i wszystko jest zamknięte. Odgłosy walki zdają się być coraz bardziej donośne. Na wschód od ciebie jakieś 40 m dalej poczułeś mocniejsze zawirowania wiatrów magii i zobaczyłeś duży wybuch. Wysadzony został jakiś blok mieszkalny. Zobaczyłeś jak ludzkie ciała, albo ich szczątki wzlatują w powietrze, niektóre nawet na wysokość 10 metrów, po czym spadają na ziemię.
Offline
Archidus
Zobaczyłeś wybuch. Wysadzony został jakiś blok mieszkalny. Zobaczyłeś jak ludzkie ciała, albo ich szczątki wzlatują w powietrze, niektóre nawet na wysokość 10 metrów, po czym spadają na ziemię, ale nie to przyciągnęło twoją uwagę najbardziej. W odległości jakichś 10 metrów spostrzegłeś kolorowe zdobione stroje imperialnych żołnierzy ścierających się z jakimiś cieniami.
Offline
Archidus
kurwa... oni jeszcze żyją kłopoty z czytaniem ??Oni walczą a ty chcesz im rzeczy zabierać ?!
Offline
Użytkownik
Drizzt
A ja chodze sobie po miescie. Jak kołomnie ląduje jakis człowiek sprawdzam czy zyje. Jak tak to go dobijam i przeszukuje a jak nie to i tak go przeszukuje.
Offline
Archidus
Napiełeś kusze i się zatrzymałeś. Walka cały czas trwa.
Drizzt
Chodziłeś sobie po mieście lecz nie potrwało to długo nagle zobaczyłeś jak z przeciwnej uliczki wybiega trzech zziajanych,w podartych strojach, utaplanych krwią żołnierzy imperium. Wyglądają jak by przed czymś uciekali, ewidentnie biegną w twoją stronę.
Offline
Użytkownik
Drizzt
Tez sie odwracam i uciekam jak najdalej
Offline
Archidus
Namierzam jakiegoś wroga(nie w żołnierza imperium oczywiście) i oddaje strzał
po strzale wołam Drizzta(nie widze go tylko nawołuje może mnie usłyszy)
Ostatnio edytowany przez łapiniak (2008-12-21 15:59:38)
Offline
Drizzt
Biegniecie przez jakieś uliczki, za sobą słysząc ciężkie kroki. W końcu skręcacie w lewo, ślepa uliczka? Jednak nie jeden z ludzi uderzył w jakiś kamień i weszliście do ciemnego pomieszczenia. Szybko zamknął za sobą przejście i zapalił pobliską pochodnie. Znajdujecie się w kryjówce przemytników, albo jakiejś siedzibie złodziei. Nastała chwilowa konsternacja, wszyscy stali chwilę patrząc na siebie. W końcu jeden z nich powiedział:
- Jestem Herman - i po kolei wyciągnął do wszystkich rękę - sygnalista pierwszej kompanii halabardzistów z Talabheim - dokończył.
Archidus
Strzeliłeś. Strzał niestety był niecelny, tak niecelny że o włos minął walczącego żołnierza i uderzył w ścianę. W tym momencie linia imperialnych żołnierzy przełamała się i horda wojowników chaosu wysypała się. Jeden z nich cię zauważył i pobiegł w twoją stronę, jest bardzo blisko chyba konieczna będzie konfrontacja "wręcz". Jest uzbrojony w mały toporek, a w drugiej ręce ma pałkę. Nie ma zbroi, jest nie ogolony, śmierdzi i wydaje z siebie dziwne okrzyki.
Już na pierwszy rzut oka widać, że jest pozbawiony zmysłów...
Offline
Użytkownik
Drizzt
Nazywam sie Drizzt. Jestem uczniem czarodzieje i poszukiwaczem przygód. Podaje kazdemu ręke.
Offline